30% rocznie przez ostatnie 9 lat! Czy inwestuję 3 razy lepiej niż Warren Buffett?

Wstęp

Warren Buffet w ciągu ostatnich 9 lat powiększał swój majątek  (oraz inwestorów Berkshire Hathaway)  o około 10% rocznie. Bardzo podobny wynik w tym samym okresie miał amerykański rynek akcji. W tym czasie mój majątek powiększał się o dokładnie 30% rocznie.

Czy to oznacza, że jestem lepszym inwestorem od Warrena Buffeta?

Oczywiście, że nie. Oprócz „clickbait’owego” tytułu nie śmiałbym porównywać się z Wyrocznią z Omaha. Nie mam nawet 10% jego wiedzy, doświadczenia i umiejętności.

Czy to oznacza, że podjąłem duże ryzyko i po prostu mam szczęście?

Też wydaje mi się, że nie. Jestem bardzo „nudnym” inwestorem. Trochę obligacji, trochę nieruchomości, trochę nudnych pasywnych ETF-ów dywidendowych i kilka polskich akcji (zresztą również dywidendowych). Żadnych złotych trafów i żadnych kryptowalut. Raczej spokojny, zrównoważony portfel.

Czyli ściemniam?

Nie. Wiem, że to dość dziwne, ale od 2015 roku co miesiąc śledzę wartość mojego majątku. Od tego czasu powiększył się 11 krotnie ze średnią 30,0% w skali roku.

Gdzie jest więc haczyk?

O tym przeczytasz w tym artykule. Od razu uspokajam. Nie jest to żadna magiczna formuła i sposób inwestycji. To bardziej sposób podejścia do własnych finansów osobistych i budowania majątku. Co więcej – ty też możesz go zastosować, nawet nie będąc (tak jak i ja) świetnym inwestorem.

Skąd się bierze 30%?

Poniżej możesz zobaczyć wykres wzrostu mojego majątku od 2015 do 2023.

Pewnie zauważyłeś, że ta 30 procentowa średnia wcale nie wynika z jednego świetnego roku. W każdym roku, odkąd wyliczam wartość swojego majątku netto, powiększał się on o co najmniej o 24% rocznie. Nie dość, że średnia jest bardzo wysoka, to jeszcze w ani jednym roku nie zaliczyłem spadku. Dla porównania Warren Bufet w tym okresie zaliczył 1 spadkowy rok (2015) i 2 lata w których zarobił poniżej 3% (2018 i 2020).

Jaki portfel inwestycyjny osiąga 30% stopę zwrotu, bez ryzyka?

Niestety żaden i na pewno nie mój… Tak jak wcześniej wspominałem- Jestem nudnym i dość bezpiecznym inwestorem. O moim portfelu możesz przeczytać na przykład w artykule Mój portfel inwestycyjny Luty 2024

Skąd więc to 30%

Wynika ono z mojej zasadniczej przewagi nad Wyrocznią z Omaha. Buffett ma tylko jeden sposób na znaczne powiększenie swojego majątku – musi to zrobić dzięki skutecznemu inwestowaniu. Ja mam natomiast … 3 sposoby.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale nigdzie nie wspomniałem, że osiągam stopę zwrotu z inwestycji na poziomie 30%. Nie osiągam i nawet nie próbuję. W każdym miejscu tego artykułu pisałem tylko, że mój majątek rośnie o 30% rocznie, a to zasadnicza różnica, którą zaraz wytłumaczę.

Jakie 3 narzędzia sprawiają, że mój majątek rośnie:
  • Stopa zwrotu z inwestycji
  • Dochody z działalności zarobkowej (w moim przypadku z pracy)
  • Oszczędności

Mój majątek powiększa się z roku na rok dokładnie o tyle ile uda mi się zaoszczędzić z moich (i żony) dochodów z pracy oraz o tyle,  jaką stopę zwrotu osiągną moje aktywa.

Czy to nie oszustwo?

W porównywaniu się do Warrena Buffetta – pewnie trochę tak…, ale w prawdziwym życiu – według mnie, zupełnie nie. Jeżeli na koniec 2022 roku ktoś miał 100 000 złotych majątku, a w 2023 roku 130 000 –  to czy to ma jakieś znaczenie skąd się wzięło to dodatkowe 30 000? Czy zyski wynikające z zainwestowania w świetną spółkę na giełdzie są lepsze od tych, które uda się zaoszczędzić dzięki rozwojowi zawodowemu lub rozsądniejszym wydatkom? Według mnie to dokładnie te same pieniądze, a każdy, komu zależy na wzroście majątku powinien wybrać dla siebie najefektywniejszą drogę. 

Mi samemu, moja kariera zawodowa i praca w korporacji sprawia dużo większą przyjemność, niż czytanie sprawozdań finansowych spółek giełdowych. Co więcej, zdecydowanie bardziej wolę rozwijać się w kompetencjach związanych z rozwojem kariery, niż tych inwestycyjnych. Mam też to szczęście, że większość hobby i pasji, zarówno moich jak i mojej rodziny nie jest bardzo droga (rower, bieganie, chodzenie po górach, lego, gry komputerowe, rysowanie…). Nie mam też na szczęście wewnętrznej potrzeby imponowania innymi i życia ponad określony standard. To sprawia, że mimo powiększającego się majątku i coraz wyższych zarobków, nasze wydatki pozostają cały czas na rozsądnym poziomie.

Jeżeli zaś chodzi o potencjalną skuteczność 3 elementów wpływających na wzrost majątku, zależy ona w dużym stopniu od wielkości samego majątku. Dla kogoś dysponującego majątkiem w wysokości 100 000 złotych, dodatkowy 1% stopy zwrotu w skali roku to zaledwie 1 000 złotych, czyli tyle samo co zaoszczędzenie dodatkowych 80 złotych miesięcznie. Dla kogoś kto ma majątek w wysokości 2 milionów złotych, 1 % to 20 tysięcy, czyli ponad 1,5 tysiąca miesięcznie. Każdy sam powinien określić w co chce zainwestować swój czas.

Dlaczego lepiej jest monitorować wzrost majątku, a nie stopę zwrotu z inwestycji
  • Po pierwsze: Łącząc 3 składniki: rosnące dochody z pracy (związane z rozwojem zawodowym), rozsądne wydatki i przeciętna stopa zwrotu z inwestycji – wyniki są znacznie lepsze.
  • Po drugie:  gdy obserwujesz tylko wzrost swojego majątku, a nie stopę zwrotu z inwestycji, dużo łatwiej jest cieszyć się samym inwestowaniem. Gdybyś patrzył tylko na stopę zwrotu z inwestycji (szczególnie tych bardziej ryzykownych) to dość często doświadczałbyś spadków. A nikt nie lubi spadków! Szczególnie gdy chodzi o twoje pieniądze. Gdy co miesiąc, regularnie dopłacasz oszczędności do swojego portfela, tych spadków jest znacznie mniej. Słabsze miesiące na giełdzie, często są „zasypywane” przez nowe wpłaty.
  • Po trzecie: Najczęściej to właśnie te wpłaty, dokonywane w słabszych miesiącach dadzą ci długoterminowo najwyższą stopę zwrotu. U mnie na 114 miesięcy w których monitoruję wartość swojego majątku, tylko w 6 mój majątek spadł. Zdarza się to wiec raz na około 1,5 roku.
  • Po czwarte: Monitorujesz to co ma naprawdę znaczenie. Czy wolałbyś osiągać wyniki inwestycyjne lepsze od Buffeta i uzbierać majątek w wysokości 1 mln złotych, czy osiągać przeciętne wyniki inwestycyjne, ale dzięki dopłatom do portfela uzbierać 5 milionów?

Czy uda mi się utrzymać taką stopę zwrotu w przyszłości?

Nie. Nie ma na to szans. Wraz z wzrostem majątku, udział stopy zwrotu z inwestycji w całości wzrostu majątku jest coraz wyższy. W pewnym momencie, słabszego roku na giełdzie nie będzie się już dało „zasypać” wyższymi dochodami z pracy i oszczędnościami. Już w tym roku, mimo całkiem niezłych wyników inwestycyjnych na giełdzie, nie spodziewam się wzrostu majątku na poziomie 30%. Szczególnie, że większość majątku trzymam w nieruchomościach, których bieżący wzrost wartości (zgodnie z zasadą, której się trzymam przy liczeniu) nie powiększa wartości mojego majątku, dopóki ich nie sprzedam. To właśnie sprzedaż 2 mieszkań, które miały niską stopę zwrotu z najmu i zamienienie ich na takie z wyższą rentownością  w 2022 i 2023, pozwoliły mi utrzymać 30% wzrost majątku w ostatnich 2 latach. W obu przypadkach cena, którą uzyskałem była znacznie wyższa od ceny zakupu kilka lat wcześniej. W tym i kolejnych latach, nie mam już takich planów. Wszystkie moje obecne mieszkania bardzo dobrze się wynajmują.

Przyznam również, że od czasu, gdy osiągnąłem stan, w którym dochody generowane z moich aktywów (dywidendy, odsetki i czynsze) mogłyby już wystarczyć na pokrycie naszych wydatków, trochę zmieniłem swoje priorytety inwestycyjne. Przykładem może być dom w Hiszpanii, o którym przeczytasz tu Kupiłem dom w Hiszpanii – Czy to się opłaca?

Spodziewam się jednak, że w tym roku mój majątek wzrośnie o około 15-20%, a przez kolejne 10 lat (jeżeli nie stanie się nic niespodziewanego) będzie rosnąć między 10, a 20%.

Jak dbać o 3 elementy wzrostu majątku:

1. Inwestowanie

O tym przeczytasz w kilkudziesięciu artykułach na moim blogu i 3 książkach.  Zapraszam też do sekcji POLECAM, w której znajdziesz rekomendowane przeze mnie książki, blogi i podcasty.

2. Oszczędzanie

Tutaj najważniejsze są odpowiednie nawyki finansowe. Polecam artykuł: 10 nawyków, które poprawią Twoje finanse

3. Rozwój zawodowy i powiększanie zarobków

O tym jeszcze nigdy nie pisałem. Mimo, że rozwój kariery idzie mi całkiem nieźle, nie uważam się tu za eksperta. Spróbuję jednak wymienić 4 rzeczy, które według mnie najbardziej wpłynęły na mój rozwój zawodowy:

Ciągły rozwój

Jako dziecko uwielbiałem książki fantasy. Pochłaniałem je jedna za drugą. W wieku około 25 lat, gdy byłem młodszym analitykiem w firmie ubezpieczeniowej, ciężko było mi już znaleźć dobrą książkę fantasy, której nie przeczytałem. Nie pamiętam już jak to się stało, ale w pewnym momencie zacząłem czytać jedną z książek Briana Tracy. Nawet nie pamiętam którą, jest ich tak dużo. Jedyne co z niej pamiętam to to, że autor zachęcał w niej do czytania książek, które coś do twojego życia wnoszą. Uczą cię czegoś nowego. Trafiło to do mnie. Zacząłem czytać książki związane z rozwojem osobistym. Jedną za drugą – o biznesie, o zarządzaniu, o psychologii, o podejmowaniu decyzji, o finansach osobistych, o inwestowaniu. Wciągnęło mnie. Po kilku miesiącach, na wakacjach chciałem nawet wrócić (dla odpoczynku) do fantasy, ale po kilkudziesięciu stronach stwierdziłem „Ale po co ja to czytam..”. Od kilkunastu lat czytam więc od kilkunastu do kilkudziesięciu książek rozwojowych rocznie. Dzięki nim stałem się innym człowiekiem i wyraźnie widzę jak wiedza, którą z nich zdobyłem wpływa na to jak skuteczny jestem w pracy i w życiu osobistym. Nie samymi książkami człowiek żyje. Kursy, podcasty, studia podyplomowe, a nawet podejmowanie się nowych wyzwań w pracy. To wszystko wpływa na twój rozwój, twoją wartość dla pracodawcy i pewność siebie.

Dbania o siebie i swoje zarobki

Jeżeli pracujesz w korporacji to dobrze wiesz, że sytuacja w której przyjdzie do ciebie szef i tak od siebie da ci wysoką podwyżkę zdarza się niezwykle rzadko. W ciągu ostatnich kilku lat sam byłem szefem w kilku organizacjach i wiem już jak to działa. Po pierwsze – możliwości podwyżkowe w ramach tego samego stanowiska są bardzo mizerne. Po drugie – jeżeli pracownik nie poinformuje szefa, że oczekuje podwyżki – większość szefów się tego nie domyśli i dysponując budżetem podwyżkowym w pierwszej kolejności pomyśli o tych pracownikach, którzy z nim o podwyżce rozmawiali. Staraj się więc jak najczęściej zmieniać swoje stanowisko (nawet w ramach jednej organizacji). Ja przez 17 lat mojej kariery (z czego 15 w jednej firmie) zmieniłem swoje stanowisko pewnie co najmniej 12 razy. Oprócz tego zawsze dbałem o to, żeby mój szef wiedział, że oczekuje większych zarobków. Nigdy nie robiłem tego agresywnie i z pretensją, ale zawsze dawałem do zrozumienia, że stać mnie na więcej i oczekuje więcej.

Odwaga

A co jeżeli ktoś boi się zapytać o podwyżkę? Nie napiszę co zrobić, gdy się boisz, ale napiszę co zrobić żeby się mniej bać. Po pierwsze musisz mieć stabilną sytuację finansową. Jeżeli strata pracy oznacza dla ciebie brak środków do życia w ciągu kolejnych 3 miesięcy, ciężko ci będzie być odważnym. Mając natomiast środki finansowe na 6, 12 lub nawet 24 miesiące bez pracy –  będzie dużo łatwiej. Nie tylko wnioskować o podwyżkę, ale również podejmować odważniejsze decyzje w pracy.

Sport

Co ma wspólnego sport z podwyższaniem dochodów w pracy? W sumie to nic.., ale ja na zdecydowaną większość najlepszych pomysłów zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym wpadłem biegając lub jeżdżąc na rowerze. Może tylko ja tak mam, a może nasz mózg działa lepiej przy wyższym dotlenieniu 😊? Nie wiem – sprawdź.

Podsumowanie

30-procentowy wzrost wydaje ci się niemożliwy do osiągnięcia? Nic nie szkodzi. Nawet 10% dzięki procentowi składanemu zrobi różnicę:

10% wzrostu majątku przez 10 lat, zwiększy twój majątek ponad 2,5 krotnie

20% wzrostu majątku przez 10 lat, zwiększy twój majątek ponad 5 krotnie

30% wzrostu majątku przez 10 lat, zwiększy twój majątek ponad 13 krotnie

Im mniej majątku masz teraz, tym to zadanie jest prostsze. Im będziesz miał go więcej, tym osiąganie wysokiego procenta wzrostu będzie trudniejsze, ale za to satysfakcja, nawet z kilku procent będzie większa 😊.

Mam nadzieje, że znalazłeś w tym artykule coś inspirującego dla siebie. Jeżeli tak będzie mi miło, gdy podzielisz się tym w komentarzu.

Podziel się artykułem:

Najnowsze wpisy na blogu

Bądź na bieżąco
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Thank you for sharing this insightful article! I found the information really useful and thought-provoking. Your writing style is engaging, and it made the topic much easier to understand. Looking forward to reading more of your posts!